O 19:00 oświetloną czerwonymi, żółtymi i pomarańczowymi światłami salę w Kinie Kijów wypełniło kilkaset zaproszonych gości. Światła zmieniły kolor na fioletowy, a na ekranie pojawiły się najnowsze relacje z życia festiwalowego. Po wprowadzeniu głos zabrała prowadząca wieczór Magda Miśka-Jackowska, przywitała wszystkich i zapowiedziała humorystyczny materiał bloopersowy, w którym znajdowały się niewykorzystane wypowiedzi m. in. Doroty Kolak i Marcina Prokopa.
Główną część gali rozpoczęło wejście na scenę Magdaleny Koszalińskiej, reprezentantki jednego z dwóch organizatorów konkursu, Warszawskiej szkoły filmowej im. Andrzeja Wajdy. Występowała ona w imieniu dyrektora szkoły, Wojciecha Marczewskiego, który zawarł główną wiadomość do tegorocznych finalistów w trzech słowach: ‘Writing is rewriting’. Podkreślił także znaczenie konsultacji scenariuszowych w Szkole Wajdy (czyli nagrody, którą dostał każdy finalista), mówiąc, że scenarzysta podczas pracy jest osobą samotną i te konsultacje mają zapewnić mu niezbędną opinie z zewnątrz. Potem głos zabrał dyrektor festiwalu Szymon Miszczak, który reprezentował organizatora Fundację Off Camera. W swojej wypowiedzi zaznaczył jak ważne jest dla festiwalu synergiczne podejście do branży filmowej, a więc nie tylko wspomaganie reżyserów i producentów, ale także scenarzystów.
Z grupy pięciu jurorów: przewodniczącego Grzegorza Łoszewskiego, Michała Komara, Bartosza Konopki, Jerzego Kapuściński i Anny Waśniewskiej-Gill, ostatnia dwójka ogłosiła wyniki. Pierwsze Honorowe Wyróżnienie dostał scenariusz ‘Primetime’ Łukasza Czapskiego i Jakuba Piątka, którzy po otrzymaniu nagrody podeszli do mikrofonu, powiedzieli ‘Bardzo dziękujemy’ i wrócili na swoje miejsce. Laureaci drugiego Honorowego Wyróżnienia za scenariusz ‘Detektyw Bruno’ Ewa Rozenbajgier i Marcin Ciastonia, przedłużyli poprzednie wystąpienie o jedno słowo, mówiąc ‘Także bardzo dziękujemy.’.
Nagrodę partnera konkursu Stowarzyszenia Autorów Zaiks w wysokości 10 000 zł otrzymał scenariusz Elżbiety Benkowskiej. „Orunia 4ever” jest historią o dwóch chłopcach, którzy w PRL’ owskiej Polsce zakładają nielegalną stację telewizyjną. Najważniejsze wyróżnienie, czyli nagrodę w wysokości 15 000 zł od Stowarzyszenia Filmowców Polskich otrzymał ‘Śubuk’ Szymona Augustyniaka i Jacka Lusińskiego. Zwycięski scenariusz opowiada historię matki chłopca z autyzmem, która na przestrzeni 20 lat z niedojrzałej, targanej emocjami dziewczyny staje się świadomą kobietą zmieniającą przepisy i procedury dotyczące edukacji w całym kraju. Wiele poprzednich laureatów (m.in. ‘Ostatnia rodzina’, ‘Zabawa, Zabawa’, ‘Bogowie’) znalazło swoją drogę na duży ekran, a więc może niedługo filmy na podstawie scenariuszy tegorocznych zwycięzców zobaczymy w kinach.
Wisienką na torcie całej gali był przeprowadzony przez Annę Tatarską wywiad z reżyserem Rogerem Michellem, poniżej zamieszczam transkrypt niektórych części:
AT: Największą rolę w filmie grają Julia Roberts i Hugh Grant, ale występuje tam też spora grupa aktorów drugoplanowych, którzy dodają filmowi uroku i charakteru.
RM: To byli głównie ludzie, których znałem lub z którymi pracowałem bezpośrednio w teatrze. Podczas kręcenia byli trochę onieśmieleni Julią Roberts przez jej sławę, więc pomiędzy ujęciami plotkowali głównie między sobą o swoim świecie, a Julia siedziała wtedy trochę z boku i czekała aż ktoś z nią porozmawia. Tak przynajmniej było na początku, potem już się do siebie zaaklimatyzowali.
(...)
AT: Na koniec chciałabym zapytać o coś bardziej biznesowego. ‘Notting hill’ powstało podczas złotej ery komedii romantycznej. Ostatnio ten typ filmu trochę podupadł, jednak niektóre filmy...
RM: Jakie filmy masz na myśli?
AT: Amerykańskie wersje tego gatunku, np. ‘Wpadka’ .
RM: Dokładnie. Wydaję mi się, że w USA komedie-romantyczne są bardziej sprośne i grubiańskie, ale też bardziej dojrzałe. Przez takie filmy jak ‘Wpadka’, ‘Druhny’, czy twórczość braci Farrelly ten gatunek obrał trochę inną drogę, ale wierzę, że niedługo wrócimy do wrażliwości klasyków takich jak ‘Rzymskie wakacje’.
Po wywiadzie nastąpił pokaz filmu ‘Notting hill’, o którym(filmie nie pokazie) napisałem więcej tutaj: https://offcamera.pl/article/notting-hill-historia-ktora-nigdy-sie-nie-nudzi/957
Marcel Jakubowski