3 Złote Globy, 6 nagród Emmy, uznanie krytyków i uwielbienie widzów. Hitowy serial Noaha Hawleya inspirowany kultowym filmem braci Coen powraca z czwartym sezonem! Kogo w nim zobaczymy?

Już wiadomo, że w nowej odsłonie „Fargo” pojawi się Ben Whishaw, który wcieli się w postać rabina Milligana. Obsadę zasilili także m.in. Jack Huston, Jason Schwartzman oraz Chris Rock. Ten ostatni zagra mafiosa, który wychowuje chłopaka włoskiego pochodzenia jak własnego syna.

Akcja czwartego sezonu ma się rozgrywać w latach 50. w Kansas City. Pokój między dwoma mafijnymi rodzinami – włoską i afroamerykańską – wisi na włosku. By przypieczętować dopiero co zawarty rozejm, obie rodziny decydują się poświęcić swoich najstarszych synów. Niestety, jeden z nich ponosi śmierć podczas rutynowych badań, a wkrótce potem zwaśnione rodziny znów odkopują topór wojenny.

Za wszystkim znów stoi wspomniany Noah Hawley, którego nazwisko już dawno stało się wręcz marką. Bez cienia przesady można bowiem uznać, że trzy sezony „Fargo” to arcydzieło współczesnej narracji serialowej. Każdy z nich rozgrywa się w innej dekadzie, wątki swobodnie się przeplatają, trup ściele się gęsto, ekran ścieka krwią i dowcipem, a i metafizycznych uniesień nie brakuje. Poza „Fargo”, wytwory niezwykłej wyobraźni Hawleya możemy podziwiać choćby w „Legionie” (2017-2019), którego głównym bohaterem jest zbiegły ze szpitala psychiatrycznego schizofrenik o nadprzyrodzonych zdolnościach.

Na stanowisku producenta wykonawczego Hawleya wspierają ponownie bracia Coen, a także Warren Littlefield. Nowy sezon powstaje przy współpracy z MGM Television i FX Productions. Na razie data premiery pozostaje nieznana, ale szacuje się, że nowe „Fargo” będziemy mogli oglądać już w przyszłym roku.

Monika Żelazko