Image
fot. kadr z filmu

Powstanie serial o życiu jednego z największych adwokatów psychodelików w historii. W Timothy’ego Leary wcieli się Woody Harrelson.

Kontrkulturowy geniusz czy niebezpieczny szaleniec? Jakkolwiek nie ocenilibyśmy Timothy’ego Leary, trzeba przyznać, że jego życie to gotowy materiał na film. Niebywałym wydaje się wręcz, że Leary nie doczekał się dotąd własnej fabularyzowanej biografii, stanowiąc tak emblematyczną postać dla ery Dzieci Kwiatów. Zagorzały zwolennik zażywania LSD, zanim stał się niekwestionowanym patronem hippisowskiego ruchu, pracował jako wykładowca uniwersytecki na Harvardzie, będąc szanowanym psychologiem. Wszystko zmieniło się w momencie, gdy Leary zasmakował psychodelików, które odtąd stały się głównym obszarem jego naukowych badań, a później - szeroko zakrojonego aktywizmu.

Miniserial, który przybliży widzom sylwetkę Leary’ego, będzie nosił nazwę ,,The most dangerous man in America”. Tytuł nawiązuje do określenia, nadanego obrońcy psychodelików przez prezydenta Nixona, który postanowił dołożyć wszelkich starań, by Leary ponownie trafił za kratki. Serial skupi się na etapie życia Leary’ego, zainicjowanym ucieczką z więzienia, w którym przebywał skazany na dziesięć lat odsiadki za posiadanie marihuany. Leary zdołał wydostać się stamtąd dzięki pomocy radykalnej grupy aktywistów z Weather Underground, by następnie zbiec za granicę. W przeciągu następnych trzech lat po ucieczce podróżował po całym świecie, znajdując azyl w Algierii, a następnie w Afganistanie, gdzie został aresztowany przez amerykańskie służby federalne.

Fabuła została oparta na wydanej w 2018 roku książce Billa Minutaglio i Stevena L. Davisa o tym samym tytule. Autorem adaptowanego scenariusza jest Luke Davies, Australijczyk najbardziej znany jako twórca scenariusza wojennego serialu ,,Paragraf 22”, a także filmów fabularnych, jak ,,Lion. Droga do domu” (2016), ,,Mój piękny syn” (2018), ,,Life”(2015) czy ,,Candy” (2006). Miniserial wyprodukuje Harrelson.

To nie pierwszy raz, gdy jeden z najbardziej zapracowanych aktorów Ameryki ma wcielić się w ikonę kontrkultury. Harrelson był typowany na odtwórcę roli Kena Keseya w adaptacji reportażu Toma Wolfe’a ,,The Electric Kool-Aid Acid Test”, opowiadającego o napędzanej psychodelikami podróży pisarza i jego przyjaciół przez Stany. Film w reżyserii Gusa Van Santa miał wejść na ekrany kin dziesięć lat temu - wiele wskazuje więc, że twórca ,,Słonia” porzucił projekt. Zdaje się, że w 2019 roku świat jest znacznie bardziej otwarty na debatę dotyczącą psychodelików - Davies i Harrelson nie mogli więc wybrać lepszego momentu na realizację serialu.

Magdalena Narewska

źródła: Deadline, Vice