Twórcy serialu „The Office” postanowili tym razem sięgnąć gwiazd i stworzyć komedię w odcinkach o zespole powołanym do stworzenia szóstej formacji armii USA – czyli Sił Kosmicznych. Pierwsze kadry nowego serialu Netflixa już w sieci.

Tuż po tym, jak prezydent Donald Trump ogłosił plan powołania do życia Sił Kosmicznych, Steve Carell i Greg Daniels zapowiedzieli swoją fikcyjną kontrę. Słowa dotrzymali! Głównym bohaterem serialu jest generał Mark R. Naird, zasłużony pilot, który otrzymuje z Białego Domu propozycję nie do odrzucenia. Jego zadaniem jest właśnie stworzenie tytułowych „Sił Kosmicznych” – ku chwale Ameryki! Wraz z grupą naukowców i szeregiem „Spacemanów” mają za zadanie sprawić, by USA raz na zawsze zdeklasowało Rosję w kosmicznym wyścigu i ponownie wylądowało na Księżycu.

Gwiazdy pojawią się także i w obsadzie serialu. Główne role zagrali Steve Carell, John Malkovich oraz Lisa Kudrow, która wcieliła się w oddaną żonę generała, mającą jednak swój własny sposób na to całe kosmicze szaleństwo. Czy nowy projekt ma szansę powtórzyć sukces poprzedniego wspólnego dzieła Carella i Danielsa? „The Office”, liczące 9 sezonów, to znakomity sitcom, którego bohaterami są zwykli pracownicy oddziału firmy sprzedającej artykuły papierowe. Ich codzienne obowiązki i wzajemne relacje obfitują w zabawne sytuacje, których wisienkę na torcie stanowi pokaźna galeria memów z niezwykle ekspresyjnymi minami niejakiego Michaela Scotta (fenomenalny Carell).

„Siły kosmiczne” wylądują na Netflixie 29. maja jeszcze tego roku.

Monika Żelazko