Ruben Östlund szykuje kolejny film, będący satyrą na świat mody. Jedną z głównych ról zagra w nim Woody Harrelson.
Ruben Östlund przyzwyczaił nas do błyskotliwych, przewrotnych fabuł, które eskalują w niespodziewanym kierunku. W przełomowym dla kariery ,,Turyście”(2014), pokazał, jak instynktowna reakcja staje się przyczyną lawiny nieszczęść. Podobnie skonstruowana była wcześniejsza ,,Gra”(2011), oparta na faktach zaangażowana społecznie historia, której osią była z pozoru niewinna zabawa, szybko przeradzająca się w brutalną rozgrywkę. W nagrodzonym Złotą Palmą ,,The Square” (2017) Östlund wziął na celownik świat sztuki, który spuentował dość bezlitośnie – choć nie bez sporej dozy humoru. Teraz czas na następny cel – tym razem będzie to świat mody.
,,The Triangle of Sadness” ma być kolejną satyrą, która, jak zdradził sam reżyser w rozmowie z Deadline, została zainspirowana w dużej mierze teorią marksistowską. Informacje o o rozwoju projektu przewijają się w mediach od 2017 roku, ale dopiero teraz dowiedzieliśmy się, że do projektu dołączy Woody Harrelson. Aktor wcieli się w ekscentrycznego kapitana jachtu, szerzącego manifest komunistyczny wśród pasażerów. Harrelson to kolejny członek międzynarodowej obsady, wśród której znaleźli się aktorzy z Niemiec, Chorwacji, Szwecji, Danii, Wielkiej Brytanii, a nawet Filipin.
,Zostałem wychowany w przekonaniu, że wygląd nie ma znaczenia, że liczy się to, co masz w środku – mówił Östlund magazynowi Deadline, dodając – Już jako dziecko zrozumiałem, że to kłamstwo w dobrej wierze. Jego film ma zgłębić naszą obsesję na punkcie piękna w przewrotny sposób – stwarzając fabularną sytuację, w której panująca w grupie hierarchia oparta na wyglądzie i zasobności portfela zostaje wywrócona do góry nogami. Głównymi bohaterami najnowszego obrazu Östlunda jest para młodych modeli, która zostaje zaproszona na luksusowy rejs. Gdy jacht tonie, zostają uwięzieni na opuszczonej wyspie z grupą miliarderów i sprzątaczką. To właśnie ona wkrótce stanie się najważniejszą osobą w grupie, posiada bowiem umiejętność kluczową do przetrwania – a mianowicie, wie jak łowić ryby...
Jak wyznał sam reżyser, Woody Harrelson okazał się idealnym kandydatem do roli kapitana, co może być również spowodowane faktem, że panowie w pewnym stopniu dzielą ze sobą poglądy polityczne. Kiedy będzie można zobaczyć go w najnowszym filmie zdobywcy Złotej Palmy? To wciąż pozostaje niewiadomą. Najbardziej budżetowy do tej pory film Östlunda nadal jest bowiem w fazie preprodukcji. Zdjęcia mają ruszyć 19 lutego.
źródło: Deadline
Magdalena Narewska