Fred Rogers był amerykańskim kompozytorem, aktorem oraz pionierem w dziedzinie telewizji dla dzieci, na którego cześć nazwano jedną z planetoid. Edukacyjny serial jego autorstwa, „Mister Roger's Neighborhood”, emitowano przez 33 lata (1968-2001) , w przeciągu których powstało aż 912 odcinków odsłaniających przed małymi widzkami i widzami tajemnice świata kultury i nauki. Teraz, dzięki twórczyniom i twórcom filmu „A Beautiful Day in the Neighborhood”, lepiej poznamy człowieka, który przez ponad ćwierć wieku inspirował kolejnych producentów programów dla najmłodszych. W roli głównej wystąpi Tom Hanks.
Sony Pictures odpowiedzialne za produkcję filmowej biografii Rogersa pokazało nowe zdjęcia z planu, na których – obok najbardziej znanego miłośnika polskich Maluchów – pojawia się także Matthew Rhys. Aktor, dwukrotnie nominowany do Złotego Globu za rolę Phillipa Jenningsa w serialu „Zawód: Amerykanin” (2013-2018), zagra dziennikarza opisującego historię producenta, który stał się amerykańską legendą, gdy stanowczo przeciwstawił się prezydentowi Nixonowi i jego próbom reformy telewizji. Co ciekawe, syn Hanksa także nosił charakterystyczny czerwony kardigan Rogersa – Colin wcielił się bowiem w młodszą wersję aktora w jednym z odcinków serii „Drunk History”, nadawanej na Comedy Central.
Za reżyserię odpowiada Marielle Heller, twórczyni komediodramatu „Can You Ever Forgive Me?”, który w tym roku walczy o trzy Oscary: dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej (Melissa McCarthy), dla najlepszego aktora drugoplanowego (Richard E. Grant) i za najlepszy scenariusz adaptowany (Jeff Whitty i Nicole Holofcener). Reżyserka podkreśla, że jej produkcji nie należy traktować jako tradycyjnej biografii, ponieważ fabuła koncentruje się przede wszystkim na relacji Rogersa i jego biografa, Toma Junoda, która przekształciła się w wielką przyjaźń. „A Beautiful Day in the Neighborhood” ma opowiadać o wpływie, jaki dobroduszny Fred miał na życie zdystansowanego i nieco gburowatego dziennikarza oraz jego postrzeganie świata. Jeden z producentów opisuje zaś projekt jako „ponadczasową opowieść o współczuciu, które triumfuje nad cynizmem”. Film trafi do amerykańskich kin 22 listopada.
Alicja Muller
źródło: collider.com