Fani kultowego filmu sióstr Wachowskich otrzymali niespodziewaną wiadomość – okazuje się, że nakręcone dotychczas części „Matrixa” nie są jednak zamkniętą trylogią. Twórczynie filmów poinformowały, że powstanie kolejna, czwarta część opowieści.
Wiadomo, że na ekranie pojawi się ponownie dwójka z odtwórców głównych ról – Keanu Reeves, czyli filmowy Neo oraz Carrie-Anne Moss jako Trinity. Za scenariusz mają odpowiadać Lana Wachowski, a także Aleksandar Hemon i David Mitchell.
- Lana to prawdziwa wizjonerka, jedna z najbardziej kreatywnych filmowców. Jesteśmy podekscytowani, że to ona napisze, wyreżyseruje oraz wyprodukuje kolejny rozdział w uniwersum Matriksa – powiedział Toby Emmerich, szef Warner Bros. Picture Group – firmy producenckiej odpowiedzialnej za powstanie i dystrybucję filmu.
Jeszcze nie jest znana fabuła powstające produkcji. Fani zastanawiają się, czy na ekranie pojawi się jedna z kluczowych postaci występujących w poprzednich częściach – Morfeusz grany przez Laurence’a Fishburne’a. To on uświadamia Neo, że rzeczywistość, w której przebywa, to jedynie projekcja. Uczy go także funkcjonowania w realnym świecie oraz namawia do walki o lepszą przyszłość dla ludzkości. Pojawiły się pogłoski o tym, że w czwartej części ma pojawić się młody Morfeusz – czy jednak oznacza to, że pozostałe postaci cofną się w czasie czy też może, że bohaterom będzie towarzyszył syn znanego bohatera, przekonamy się dopiero po jakimś czasie.
Jak dotąd powstały trzy pełnometrażowe filmy opowiadające o uniwersum Matriksa: „Matrix”, „Matrix: Reaktywacja” i „Matrix: Rewolucje”.
Produkcja czwartej części ma się rozpocząć w 2020 roku.
Joanna Barańska
Źródło: www.hollywoodreporter.com