Wiele programów telewizyjnych istnieje dzięki ogłaszaniu i komentowaniu kolejnych skandali. A co, jeśli to właśnie za kulisami show rozgrywa się prawdziwa afera? „The Morning Show” będzie pierwszym serialem, który powstanie dla AppleTv+. Od wczoraj w sieci krąży już zwiastun, a w nim Jennifer Aniston, Reese Witherspoon i Steve Carell.
Jak łatwo się domyślić, bohaterami serialu będą osoby zatrudnione przy porannych programach telewizyjnych. Produkcja odsłoni przed widzami kulisy śniadaniówek i kanałów informacyjnych. Kiedy jedna z postaci stanie się niechlubną gwiazdą sporego skandalu, codzienność jej i pozostałych współpracowników diametralnie się zmieni.
Aniston wciela się w dziennikarkę prowadzącą tytułowe show, która podejmuje nierówną walkę o przywrócenie dobrego imienia partnerowi z programu (Carell), zwolnionego z powodu podejrzeń o udział w seksaferze. Na dodatek, protagonistka musi zmierzyć się także z nową konkurentką (Whiterspoon), która – zwłaszcza w tej sytuacji – może poważnie zagrozić jej pozycji i karierze.
Serial początkowo planowano wyprodukować jako sitcom, jednak w miarę powstawania kolejnych odcinków, zwiększał się ich ładunek dramaturgiczny. W związku z tym, możemy spodziewać się prędzej komediodramatu w odcinkach. Pomysłodawcą tego projektu jest twórca „Pozostawionych” (2014), Michael Ellenberg. Reżyserią zajął się zresztą Mimi Leder, który również pracował z Ellenbergiem przy wspomnianej produkcji HBO. Autorką scenariusza jest zaś Kerry Ehrin, a powstał on w oparciu o książkę autorstwa Braiana Steltera „Top of the Morning: Inside the Cutthroat World of Morning TV”.
Data premiery pierwszego serialu na AppleTv+ jeszcze nie jest znana.
Monika Żelazko