Od drobnych złodziejaszków, po ojców chrzestnych przestępczych imperiów, od niepozornych adeptów policyjnych akademii, po twardych stróżów prawa - kino policyjne i gangsterskie wykreowało bohaterów, którzy pobudzają wyobraźnię widzów. Czy w tradycyjnych „męskich” gatunkach pojawiło się miejsce na równouprawnienie? Zabawę w kotka i myszkę czas zacząć! „Policjanci i złodzieje” to pierwsza z pięciu nowych sekcji, przygotowanych przez dział programowy Festiwalu OFF CAMERA.
Trudno uciec od demonów przeszłości. Wie o tym główna bohaterka głośnego filmu Destroyer. Zmaga się z traumą sprzed lat, która zawiesiła jej obiecującą karierę w FBI na włosku i sprawiła, że prawie stoczyła się na samo dno. Duszna atmosfera filmu została wykreowana nie tylko za sprawą klimatycznych, stylowych zdjęć Julie Kirkwood, ale i jednej z najlepszych ról w bogatej karierze Nicole Kidman, która zaowocowała nominacją do Złotego Globu. Film Karyn Kusamy to dowód, że gatunek powszechnie uważany za „męski” wcale takim być nie musi.
Podparyskie szemrane dzielnice, gdzie rozgrywa się akcja nowego filmu Davida Oelhoffena, to miejsce pozbawione większych perspektyw. Jedynym dylematem bohaterów Close Enemies pozostaje, czy opowiedzieć się po stronie przestępców, czy tych, którzy ich ścigają. Granica pomiędzy tym, co dobre i złe, moralne i nieetyczne staje się wyjątkowo płynna. Francuski reżyser po raz kolejny, po chociażby Ze mną nie zginiesz (2014), z bliska przygląda się skomplikowanym i niejednoznacznym męskim relacjom pomiędzy pełnokrwistymi bohaterami. Gatunkowy sznyt miesza się z lokalnym kolorytem, a reżyserska biegłość ze świetnymi kreacjami aktorów – Matthiasa Schoenaertsa oraz Redą Kateba.
W programie 12. OFF CAMERA nie zabraknie „Festiwalowych hitów”. Rafiki, pierwszy kenijski film, który został wyświetlony na Festiwalu Filmowym w Cannes, został zakazany w Kenii ze względu na wątki homoseksualne. To adaptacja opowiadania Jambula Tree napisanego przez ugandyjską pisarkę Monikę Arac de Nyeko. Wanuri Kahiu, reżyserka opowiada historię relacji Kenu i Ziki. Ich ojcowie są rywalami w lokalnych wyborach, jednak dziewczyny zbliżają się do siebie. Wspierają się, by – mimo życia w konserwatywnym kraju – podążać za marzeniami. Kiedy rodzi się między nimi miłość, sprawa staje się dużo bardziej skomplikowana.
Her Job (reż. Nikos Labôt) to pokazywany w Toronto portret Greczynki, którą recesja zmusza do podjęcia pracy. Mimo bezwzględności panującej w miejscu zatrudnienia, czuje się wyzwolona z domowej monotonii i zyskuje coraz większy szacunek w oczach rodziny. Gdy w firmie zaczynają się zwolnienia, będzie musiała znów zmierzyć się z własnymi ograniczeniami. Już jako inna osoba.
Więcej informacji o 12. Festiwalu OFF CAMERA można znaleźć na www.offcamera.pl. Do zobaczenia w Krakowie od 26 kwietnia do 5 maja.