Złote Globy 2019 przyniosły wiele emocji. Większość koncentruje się na wielkim zwycięzcy, czyli „Bohemian Rhapsody”. Ale ze statuetką galę opuścili też ci, którzy rozgrzewali nie kinowy, ale mały ekran. Jedną z takich gwiazd jest Richard Madden, który otrzymał Złotego Globa za rolę w „Bodyguardzie”.
Richard Madden to aktor, którego szersza publiczność kojarzy z rolą lorda Robba Starka w „Grze o Tron” i księcia Kita w „Kopciuszku” (2015). W „Boduguardzie”, sześcioodcinkowym serialu BBC, miał szansę pokazać się od nieco innej strony. Aktor wcielił się w sierżanta Davida Budda, weterana wojny w Afganistanie, który po powrocie do Wielkiej Brytanii pracuje jako osobisty ochroniarz. Zostaje przydzielony do ochrony ministry spraw wewnętrznych. Budd nie zgadza się z poglądami polityczki należącej do partii konserwatywnej, ale stara się jak najlepiej wypełniać swoje obowiązki. Utrudnia mu to powojenna trauma i coraz bardziej skomplikowana relacja z kobietą, którą ochrania.
Złożoność roli Maddena została doceniona przez HFPA (Hollywood Foreign Press Association) i nagrodzona Złotym Globem. Każdy, kto widział „Bodyguarda” musi przyznać, że to w pełni zasłużone wyróżnienie. Szkocki aktor pokazuje tam całe spektrum emocji, co świetnie widać choćby w sekwencji otwierającej serial, gdy Budd odkrywa planowany zamach w pociągu, którym podróżuje z dwójką swoich dzieci. Być może zarówno widzowie, jak i ludzie kina zobaczą w Maddenie aktora, który potrafi dużo więcej, niż się podejrzewa.
W kulisach po gali aktor, dzierżąc zdobytą statuetkę, przyznawał, że Złoty Glob to niezwykle istotny moment w jego karierze. Jak mówił Madden, aktorstwo to nieustanne wątpienie i pytanie samego siebie: czy potrafię to zrobić? Nagroda daje przekaz: uwierz w siebie, bo inni już uwierzyli. To musi zmieniać perspektywę patrzenia na własną karierę. Madden jest typowany na kolejnego Jamesa Bonda, ale na razie dementuje tę informację jako plotkę. Za to na pewno będziemy mogli obejrzeć go w biografii Eltona Johna „Rocketman”, gdzie wcieli się w Johna Reida, menadżera i partnera gwiazdora. Polska premiera filmu zapowiadana jest na czerwiec 2019 roku. W oczekiwaniu na kolejną rolę Maddena, można po raz kolejny obejrzeć „Bodyguarda” – bo naprawdę warto.
Joanna Barańska