To jedna z tych niewiarygodnych historii, które wydarzyły się naprawdę. Elizabeth Banks planuje nakręcić film „Cocaine Bear”, którego punktem wyjścia będzie pewne niefortunne zdarzenie z udziałem niedźwiedzia i paczki kokainy.
„Cocaine Bear” ma być według zapowiedzi thrillerem, utrzymanym w duchu komedii kryminalnych braci Coen. Jego reżyserii podjęła się Elizabeth Banks – amerykańska aktorka znana m.in. z filmów Judda Apatowa, która od pewnego czasu próbuje swoich sił również po drugiej stronie kamery. W 2019 w kinach zagościły odświeżone przez nią „Aniołki Charliego”, a kilka lat wcześniej widzowie mogli oglądać wyreżyserowaną przez Banks drugą część trylogii „Pitch Perfect”.
Punktem wyjścia „Cocaine Bear” jest prawdziwa historia z połowy lat 80: mieszkający w lasach północnej Georgii niedźwiedź znalazł, a następnie skonsumował paczkę czystej kokainy. Zdaniem weterynarzy, zwierzę zmarło po 20 minutach od spożycia… około 3-4 gramów substancji. Co się stało z resztą narkotyku? Być może to właśnie ta zagadka stanowić będzie oś fabularną filmu Elizabeth Banks.
W obsadzie „Cocaine Bear” znaleźli się: Keri Russel (serial „Zawód: Amerykanin”), Alden Ehrenreich („Han Solo”, serial „Nowy wspaniały świat”), Ray Liotta („Chłopcy z ferajny”) i syn rapera Ice Cube’a, O’Shea Jackson. Producentem filmu jest duet Phil Lord/Chris Miller odpowiedzialny m.in. za sukces „Lego Przygody” (2014). Zdjęcia rozpoczną się w sierpniu w Irlandii.
Kaja Łuczyńska
Źródło: Empireonline.com