SCREENING WITH POLISH SUBTITLES ONLY
Nowy film Quentina Dupieuxa to jedna z najbardziej szalonych opowieści o męskiej przyjaźni, jaką kiedykolwiek przyjdzie wam zobaczyć. Ale czego innego spodziewać się po reżyserze, który bohaterami swoich poprzednich produkcji czynił… morderczą oponę czy stylową kurtkę z jeleniej skóry. Tym razem padło na dwóch niezbyt rezolutnych, choć mających w sobie wiele wdzięku mężczyzn. Jeana-Gaba i Manu łączy przyjaźń, niechęć do przemęczania się i łagodne usposobienie, które sprawia, że nie skrzywdziliby nawet muchy. A skoro o niej mowa, to i w tej materii francuski reżyser wyznacza nowe trendy. Pupilem dwójki bohaterów nie jest bowiem, jak to zwykle bywa, pies czy kot, a gigantyczny owad, jakiego mężczyźni ku (nie tylko) swojemu zaskoczeniu znajdują podczas krótkiej podróży w bagażniku samochodu. Początkowa konsternacja szybko ustępuje sympatii do nowego „przyjaciela”, zwłaszcza że odpowiednio wytrenowany, staje się dla Jeana-Gaba i Manu szansą na łatwe pieniądze. Pełen absurdów oraz wyjątkowo zabawnych dialogów Mandibules z miejsca stał się ulubieńcem ostatniego festiwalu filmowego w Wenecji. Ta oryginalna opowieść o przyjaźni zaraża uśmiechem i pozytywną energią, a kto wie, może nawet zweryfikuje podejście do uciążliwie bzyczących, od czasu do czasu, w domu owadów.
Quentin Dupieux
Quentin Dupieux
Quentin Dupieux
Metronomy
Grégoire Ludig, David Marsais, Adèle Exarchopoulos, India Hair, Roméo Elvis
Francja