Złote czasy Dove Creek bezpowrotnie minęły. Prężnie kiedyś rozwijające się górnicze miasto w Zachodniej Wirginii stało się jednym z symboli amerykańskiego kryzysu ekonomicznego. Brak wyraźnych perspektyw na przyszłość, strach i bezsilność to uczucia, jakie dominują wśród lokalnej społeczności. Swoje miejsce stara się w niej odnaleźć Cole Freeman, który pracuje na co dzień jako opiekun starszych ludzi. I choć lubi to zajęcie, marna pensja sprawia, że chcąc związać koniec z końcem, mężczyzna zmuszony jest do dorabiania na boku. Nielegalnym procederem, jakim jest handel lekami przeciwbólowymi, zwraca na siebie uwagę innych, którzy podobnie jak on nie mają nic do stracenia. Swój kameralny dramat Braden King oparł na powieści autorstwa Cartera Sickelsa. Choć oko kamery skierowane jest na jednego bohatera, tak naprawdę to opowieść o całym pokoleniu, miotającym się i poszukującym sensu w dobie kryzysu. Ponuremu, choć niepozbawionemu nadziei obrazowi Ameryki drugiej kategorii atmosfery dodają znakomite zdjęcia Declana Quinna i klimatyczna, pełna pasji muzyka.   

OGLĄDAJ NA PLAYER.PL