Za nami fantastyczny rok w kinie: pełen billboardów, nici, łyżew, sangrii, odgłosów, a nawet Lady Gagi i Czarnej Pantery! Zamiast jednak patrzeć wstecz, odkrywamy karty i zaglądamy w ekrany przyszłości! Przed Wami dziewiątka filmów, na które czekamy w roku 2019*. Dobra wiadomość jest taka, że aż pięć z nich ma premierę już w ciągu dwóch następnych miesięcy!
#”Beautiful Boy”
Najnowszy film Felixa von Groeningena, winowajcy potoków łez, które podczas „W kręgu miłości” (2012) wyleje nawet największy twardziel. Dramat ojca, który nie jest w stanie zapobiec tragedii pogrążającego się w narkotykowym nałogu syna. W rolach głównych duet doskonały: coraz częściej ujawniający talent nie-komediowy Steve Carell oraz młody bóg Hollywoodu Timothée Chalamet. Zaopatrzcie się w solidny zapas chusteczek i chodźcie do kina – już w najbliższy weekend!
data polskiej premiery: 4 stycznia
#”Vice”
Król filmowych metamorfoz, niejaki Christian Bale, znowu w akcji! Tym razem spektakularnie przytył, by przeistoczyć się w Dicka Cheneya, najbardziej wpływowego wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych. Na planie towarzyszyły mu nie lada nazwiska: Steve Carell, Sam Rockwell, Amy Adams. Za kamerą Adam McKay, reżyser nagrodzonego Oscarem „Big Short” (2015). „Vice” zapowiada się na kolejną polityczną biografię z dreszczykiem, a i ciętego humoru nie zabraknie.
data polskiej premiery: 11 stycznia
#„Dom, który zbudował Jack”
Mistrz ceremonii na sali filmowych tortur, książę prowokacji, król skandalu, po prostu Lars von Trier powraca! I to w stylu, który dobitnie potwierdza, że dla Duńczyka nie istnieją absolutnie żadne świętości. W obrazie będącym jednym z najgłośniejszych wydarzeń tegorocznego Cannes podglądamy od kuchni poczynania tytułowego mordercy. A ten ochoczo, z niekłamaną, perwersyjną przyjemnością i dawką czarnego humoru, chętni dzieli się wspomnieniami i tajnikami swojej profesji. Cieszą Jacka takie sprawy – ciągłe mordy, moc zabawy!
data polskiej premiery: 18 stycznia
#”Faworyta”
Fanów oryginalnego kina greckiego reżysera, głodnych kolejnych patologicznych igrzysk, do pójścia na ten seans namawiać nie trzeba. Tym razem nieposkromiona wyobraźnia autora „Lobstera” (2015) wystąpi w kostiumowym anturażu, ale nie dajcie się zwieść pozorom – nawet osiemnastowieczne gorsety nie spętają jego bezkompromisowych pomysłów! Starcie trzech wspaniałych aktorek: Emma Stone, Olivia Colman i Rachel Weisz. Będzie się działo – jak zawsze u Lanthimosa!
data polskiej premiery: 8 lutego
#„Green book”
Komediodramat od Petera Farelly’ego to kolejna wariacja na temat popularnego gatunku buddy movie, rozgrywającego się dodatkowo na kanwie kina drogi. W „Green book” spotykają się dwie jednostki z zupełnie dwóch różnych światów. Oto muzyk jazzowy zatrudnia na swojego szofera byłego bramkarza z nocnych klubów w Nowym Yorku. W rolach głównych: niezawodny Viggo Mortensen i Mahershala Ali, laureat Oscara za drugi plan w „Moonlight” (2016).
data polskiej premiery: 15 lutego
#„Król lew”
Disney zapowiedział w tym roku istny szturm, jeśli chodzi o aktorskie interpretacje klasyki własnych animacji. W 2019 możemy spodziewać się również premiery „Dumbo” oraz „Aladyna”, ale największe poruszenie wywołuje bez wątpienia „Król lew”. Dowodzi tego choćby ilość wyświetleń, jakie trailer wciąż gromadzi na YouTubie – w ciągu pierwszych 24 godzin od pojawienia się licznik pokazywał już 224 miliony. Reżyserem tytułu jest John Favreau, a głosu zwierzęcym postacią udzielił atlas gwiazd: Donald Glower, James Earl Jones, Seth Rogen oraz Beyonce.
data polskiej premiery: 19 lipca
#”Pewnego razu w Hollywood”
Quentin Tarantino... i tyle właściwie wystarczy za rekomendację, by film stał się najbardziej wyczekiwaną produkcją roku! Opowie ona losy gangu Charlesa Mansona, który jest odpowiedzialny między innymi za śmierć Sharon Tate, żony Romana Polańskiego. Polski akcent filmu znalazł swoje przedłużenie w postaci naszego rodzimego aktora, Rafała Zawieruchy, który wcieli się w reżysera „Pianisty” (2002). Występują: Brad Pitt, Leonardo DiCaprio, Al Pacino, Margot Robbie, Kurt Russell, Michael Madsen, Tim Roth, Bruce Dern, Dakota Fanning i inni.
data polskiej premiery: 9 sierpnia
#”Toy Story 4”
Kultowa animacja studia Pixar to jeden z niewielu przykładów produkcji, której kontynuacje nieustannie utrzymują wysoki poziom artystyczny, a nawet przy okazji kolejnej odsłony podnoszą go o (odpadające Panu Bulwie) oczko wyżej. Tym razem kowboj Chudy i spółka wyruszą na poszukiwanie pastereczki Bo Peep.
data polskiej premiery: 9 sierpnia
#”Star Wars: Epizod 9”
Po raz pierwszy od 2015 roku, kiedy to narodziła się nowa tradycja oczekiwania na kolejne „Gwiezdne wojny”, wte święta nie mogliśmy liczyć na dodatkowy prezent gwiazdkowy. Dla fanów serii miniony rok upłynął, co prawda, pod znakiem całkiem udanego filmu o Hanie Solo, ale sen z powiek prawdziwie spędza zakończenie tej trylogii przez J.J. Abramsa. Wiadomo już, że akcja 9. epizodu rozgrywać się będzie rok po wydarzeniach z „Ostatniego Jedi” (2017). Pozostaje zatem uzbroić się w cierpliwość i nową nadzieję.
data polskiej premiery: 19 grudnia
Monika Żelazko
*Lista uwzględnia wyłącznie tytuły, dla których ogłoszono już datę polskiej premiery.